Różne są opinie i przychodzę z zapytaniem do Was mam 3.0 V6 4Matic polift 2012. Nr silnika M272; 948. Mam przejechane 200 tys czy należało by wymienić rozrząd i czy go wogole ruszać?

Najpierw należałoby wpisać VIN bo bez tego nie wiadomo dokładnie co jest pod maską.

siwix pisze: ↑3 sty 2024, o 16:12 Najpierw należałoby wpisać VIN bo bez tego nie wiadomo dokładnie co jest pod maską.

WDDGF8BB9CR235528

Możesz rozrząd skontrolować na SD, możesz też sprawdzić jakie jest ustawienie wałków na SD ale jakby było poza zakresem to by wypluł błędy.
Możesz też zdjąć przednie osłony głowicy i sprawdzić ustawienie kół na znakach i je obejrzeć oraz skontrolować częściowo ślizgi.
I to wszystko małym kosztem. Osłony nastawników są na uszczelniacz Loctite 5970, śruby osłon 9Nm, śruby czujników Halla i elektromagnesów 8Nm
Możesz też wymienić napinacz ale to już koszt jakieś 120€ w ASO i raczej nie potrzeba jak nic się nie dzieje.
Ogólnie po 200 tyś nic nie powinno się dziać oprócz lekko wytartych ślizgów. Łańcuch nie powinien być rozciągnięty. Oczywiście dużo również zależy od oleju jaki był lany i ogólnie jak był eksploatowany silnik. Osobiście bym nie wymieniał jak się nic nie dzieje, a tanio też nie jest.
Numer silnika 272948 32 049264
Do kontroli kolektor dolotowy a konkretnie jego klapy wewnątrz. Jak są luzy to klapy do usunięcia bądź kolektor do wymiany.

Bardzo dziękuję za wyczerpująca podpowiedź. Najbardziej newralgiczne są ślizgi. Ale jesteś kolejna osoba która z przekonaniem mówi że 200 tys to nie czas

Dodam że mój M272 jest z tych wadliwych. Przy 200 tys miał robiony rozrząd teraz ma 480tys i tylko na ślizgach widać jakiekolwiek zużycie, olej wymieniam co 10 tys