Gasnące światła

[czarodzieju22]

Mercedes w204 c180 kompressor 1.6 156 KM

Witam,

W niedzielę przejechałem się trochę. Zrobiłem z 20-30 kilometrów i postawiłem samochód na 20 minut. Odpaliłem go, przestawiłem 200 metrów dalej i znowu zostawiłem na jakieś 30-40 minut. Następnie wsiadłem, odpaliłem go zrobiłem 10 km. Po tym wszystkim wracałem do domu i miałem dziwne wrażenie, że gasną mi światła, ale jak się jedzie po mieście to tak średnio to da się zauważyć (nie patrzyłem na deskę rozdzielczą, ale z tego co mówił pasażer to gasły na uskokach jakichś typu tory czy coś w ten deseń). Zauważyłem totalny brak świateł gdy hamowałem przed zakrętem. Poruszyłem, a raczej dosłownie dotknąłem pokrętło od świateł i się zapaliły ponownie. Przerzuciłem pokrętłem ze świateł "drogowych", na "auto" i już się uspokoiło.

Co może być tego przyczyną? Dodam jeszcze, że od ponad roku siedzi w nim instalacja gazowa, ale do tej pory się nic nie działo. Mam także nie seryjne ledy zamiast przeciwmgłowych.

Dziękuję z góry za przeczytanie i odpowiedzi.

[supi]

Poruszyłem, a raczej dosłownie dotknąłem pokrętło od świateł i się zapaliły ponownie. Przerzuciłem pokrętłem ze świateł "drogowych", na "auto" i już się uspokoiło.

sam sugerujesz rozwiązanie

[czarodzieju22]

Niby sugeruję, ale nie mając innych opcji nie chcę niepotrzebnie rozbierać. Jutro jadę do diagnosty. Podepnie komputer i zobaczymy :).

[strugal19]

Witam. Widze ze wspomniales ze w swoim w204 masz lpg. Ja tez mam silnik 1.6 i sie zastanawiam nad gazem bo spalanie jednqk spore... zadowolony jestes z gazu? Ile dales za zalozenie i jakie jest teraz twoje spalanie? Aaa no i czy duzo mocy stracil? Pozdrawiam

[czarodzieju22]

Wg komputera wszystko było jak w bajce. Winowajcą okazał się nie dopięty kabel od świateł led. "Dyskoteka" ze światłami się uspokoiła :). Pokrętło od świateł działa jak powinno :).