Forum MERCEDES C KLASA - W204

Mam już komplet identycznych, czarnych plastików na wysoki połysk więc komplet srebrnych do oddania jakby ktoś miał potrzebę, poniszczone czy coś, to moje nowe w sumie są.

Ramka dźwigni biegów nowa
Ramka sterownika klimy nowa

Shrek pisze: więc komplet srebrnych do oddania jakby ktoś miał potrzebę, poniszczone czy coś, to moje nowe w sumie są.

zapomniałeś już o mnie?

Nie zapomniałem, tylko podałem tą informację dla kogoś, kto być może chciałby całość wymienić, to by miał komplet. Łatwiej to ogarnąć wtedy, jak nie ma chętnego, to rozdzielimy ten zestaw, ze spokojem.

to jak chętny na całość się nie znajdzie, to pisz (czy tu czy PW czy tel) ile za ten "dekiel popielniczki" i uzgodnimy co i jak

Wracając do tematu podsufitki, dzisiaj trafiłem zupełnie przypadkiem na gościa, który się zaśmiał i powiedział, że już kilka w tym modelu demontował i zakładał, z powodu wymiany szyberdachu i nie widzi powodu wycinania szyby. Jak przywiozę mu czarną i sam rozbiorę całą resztę czyli daszki, słupki, lampki itd. To gołą mi przełoży gratis, żeby udowodnić, że zrobi to w 10 min. absolutnie bez najmniejszego uszkodzenia którejkolwiek.

Zaimponował mi pewnością siebie, a to co robi na co dzień, tylko uświadomiło mi, że mówi całkiem poważnie
Nagram film jak będzie to robił, kilka osób się zdziwi.

Chwila, bo sie pogubilem... Jaka szybe chciales wycinac, zeby zmienic podsufitke??

Przednią, przecież od początku tutaj o rym dyskutujemy

Lo zesz teraz czytam Nie wiedzialem Nie no bez jaj szybe wycinac? Chcecie powiedziec, ze kazdy handlarz wycina szybe do demontarzu podsufitki? Na logike, szyby sa pod takim katem, ze przeiez w dol sie rozszerza powierzchnia wnetrza. Wiec po jakie licho wycinac szybe??

no ale w końcu zdobyłeś tą czarną podsufitkę czy nie ? :)

Jeszcze nie, ale szukam i nie odpuszczę, spoko. Gość twierdzi, że wymieni mi więc dam mu szanse, a mam jakieś zaufanie do niego, bo go znam i wiem co robi i jak robi. Dla mnie niewykonalne, bo twardość choćby w samych narożnikach spowoduje połamanie przy próbie nagięcia, żeby wyjąc starą i wsadzić nową. On twierdzi, że właśnie dziwnym trafem w MB te podsufitki są elastyczne bardzo, szczególnie w tych miejscach, które decydują o tym, że wyjdzie i wie co mówi. Ja widziałem kilka podsufitek, nawet kiedyś u mojego tapicera był handlarz, który przywiózł i odbierał przerabiane właśnie do W204 ale wtedy jakoś nie byłem zainteresowany. Pamietam, że właśnie twarda była tylko na środku, reszta taka w miarę elastyczna bym powiedział, może i to jest racja, że się da u nas wyjmować bezkarnie. Kupię, to zobaczę, jak tak jest to nawet dupy sobie nie będę zawracał wożeniem, tylko sam wymienię, i tak całość elementów muszę sam zdemontować, wiec jakby wyszła mi całkiem, to włożę sam i skręcę, problem tylko w zakupie kompletu, graniczy z cudem jak zegary poliftowe w km nie milach i w cenie poniżej tysiąca, ale tez daje się znaleźć czasem, poczekamy jest motywacja.

Aż z ciekawości spojrzę przy okazji na podsufitki MB - mam ich trochę w firmie. :)
Na pewno podsufitkę w nowym Audi A4 i BMW X1 wkładaliśmy właśnie przez przednią szybę, przez tylną nie wchodziła.

Podsufitka musi być trochę bardziej miękka na bokach, by pozwoliła "wyjść" kurtynom podczas dzwona.
Ciekaw jestem jak to robi, może rzeczywiście da się ustawić ją pod takim kątem, by weszła i wyszła np przez przednie drzwi.

Za duze ryzyko...jak Ci sie złamie podsufitka to masz potem pręgę na niej i mozesz ja wyrzucic do smieci.

Dlatego trza kupić s204;-)


Sent from my iPhone using Tapatalk

Właśnie nawet w kombi może być problem - wiele nowych zwęża się ku tyłowi.
Ciekaw jestem tej ekwilibrystyki przy wyciąganiu podsufitki z sedana. ;)

Shrek, jeszcze raz wielkie dzięki za ten dekielek
Dzisiaj wziąłem się, znalazłem chwilę i wymieniłem.
Naprawdę niepotrzebnie nawet wspominałeś o tej "kropce" na deklu. Fakt, jest.... ale tak jak wiele kropek w środku auta
Jest gites!
Tak że, jak będziesz w czerwcu, to dawaj znać,
jak będę na miejscu, to się spotkamy, pogadamy i jeszcze raz podziękuję

Fotki do porównania, mój stary złachany dekiel i ten od Ciebie (powiedzmy sobie szczerze, praktycznie ideał).